Kłopoty z płynnością finansową mogą pojawić się w każdej firmie. Wielu przedsiębiorców w takiej sytuacji decyduje się na pożyczenie pieniędzy – czy to z banku, czy też od funduszu pożyczkowego. Często jest to faktycznie najlepsze rozwiązanie. Jednak by pożyczka faktycznie okazała się remedium na kłopoty finansowe w firmie, warto wystrzegać się kilku popularnych błędów.
Błąd 1: Pieniądze od niesprawdzonego pożyczkodawcy
W sytuacji, gdy w firmie brakuje pieniędzy, bardzo łatwo jest o pochopne decyzje. Jednak nawet jeżeli trzeba działać szybko, warto przyjrzeć się dokładniej wybranemu pożyczkodawcy i jego ofercie. Sposobów na szybką weryfikację takiej instytucji jest wiele – często wystarczy zajrzeć na fora internetowe, by dowiedzieć się, czy dany fundusz pożyczkowy jest godny zaufania i czy jego klienci są zadowoleni ze świadczonych przez niego usług.
„Dobrą i szybką metodą na sprawdzenie potencjalnego pożyczkodawcy jest weryfikacja, czy istnieje on w Rejestrze przedsiębiorców w KRS oraz czy nie został wpisany na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego” – podpowiada Paweł Zieliński, Prezes Speed Cash Polska. „Jeżeli cokolwiek budzi nasze wątpliwości, lepiej nie zawierać z taką firmą umowy. Nawet, jeśli kusi korzystnymi warunkami pożyczki” – dodaje.
Błąd 2: Przeszacowanie własnych możliwości finansowych
Kolejny błąd polega na nieprawidłowym szacowaniu comiesięcznych wydatków, które musi obowiązkowo pokryć firmowy dochód. Zanim zapadnie decyzja o zaciągnięciu kolejnego zobowiązania, warto dokładnie przyjrzeć się, co tak naprawdę zostaje w kieszeni, po odjęciu innych spłat, comiesięcznych obowiązkowych opłat, jak np. ZUS czy zaspokojeniu codziennych potrzeb przedsiębiorcy. Jeżeli kwota raty jest bliska kwocie, jaka zostaje na koniec miesiąca, może okazać się, że ryzyko związane z zaciągnięciem kolejnej pożyczki jest zbyt duże i firma może popaść w jeszcze większe kłopoty finansowe.
Błąd 3: Dają, to biorę – czyli zbyt wysoka pożyczka
Zanim dojdzie do zawarcia umowy z funduszem pożyczkowym, warto zastanowić się, ile pieniędzy naprawdę potrzebujemy i ile będziemy w stanie spłacić. Zaciągnięcie zbyt wysokiego zobowiązania (z odpowiednio wyższą miesięczną ratą), zamiast pomóc, może tylko zaburzyć naszą płynność finansową. „Nie można zadłużać się >>na wszelki wypadek<<” – komentuje Paweł Zieliński. „Pożyczka, nawet najtańsza, to dodatkowe koszty dla firmy. Jeżeli nie mamy konkretnego przeznaczenia dla całej pożyczonej kwoty, są to niepotrzebne wydatki, które obciążają wynik firmy. Co więcej – kiedyś tę pożyczkę trzeba będzie spłacić. Jeśli nie przyniesie ona jakichkolwiek korzyści dla przedsiębiorstwa, może okazać się, że jej spłata będzie niemożliwa”.
Błąd 4: Brak analizy umowy pożyczki i jej kosztów
Należy dokładnie analizować umowę pożyczki i przeliczyć zawarte w niej koszty finansowania. Może okazać się bowiem, że przy – na pierwszy rzut oka dość niewinnej – pożyczce na kwotę 5 000 zł, po uwzględnieniu wszystkich kosztów, do zwrotu mamy 9 000 zł. Taka pochopna decyzja również – zamiast pomóc – może negatywnie wpłynąć na płynność finansową firmy.